- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
W Tatrach obowiązuje II stopień zagrożenia lawinowego. W górach nadal jest bardzo dużo śniegu. Utopione w bieli prezentują się niezwykle malowniczo.
W minioną sobotę fotoreporter Podhale24.pl Michał Adamowski gościł w bazie Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Krakowie, gdzie spędził 12-godzinny dyżur z załogą powietrznej karetki, dokumentując jej pracę podczas działań ratunkowych.
Nasz fotoreporter gościł w miniony weekend na karnawale w Wenecji. Ostatniego dnia postanowił jednak opuścić słynne miasto i odwiedzić nieodległą wioskę rybacką słynącą z malowniczości. - Nie zawiodłem się - mówił Michał.
Ostatnie dni karnawału tym razem nasz fotoreporter Michał Adamowski postanowił spędzić we włoskiej Wenecji. Karnawał na tej urokliwej wyspie należy do jednych z najsłynniejszych na całym świecie i trwa kilkanaście dni.
Nasz fotoreporter Michał Adamowski z Nowego Targu może sobie dopisać kolejne osiągnięcie do długiej listy nagród i wyróżnień w konkursach fotograficznych.
Ostatnim punktem naszej wycieczki po USA była wizyta w San Diego, gdzie znajduje się jedno z największych pływających muzeów na świecie – lotniskowiec USS Midway - pisze nasz fotoreporter, nowotarżanin Michał Adamowski w relacji z podróży po Stanach Zjednoczonych.
Wycieczka objazdowa po Stanach Zjednoczonych dobiega już końca. Jednym z ostatnich miejsc, do których planowaliśmy dojechać to San Francisco - opowiada o swojej podróży po USA nasz fotoreporter, nowotarżanin Michał Adamowski.
Dalsza część podróży naszego fotoreportera - Michała Adamowskiego po Stanach Zjednoczonych to jeszcze jazda przez góry Sierra Nevada. Poniżej - relacja z tej części jego podróży.
Dziś kolejna relacja z podróży naszego fotoreportera Michała Adamowskiego z Nowego Targu po Stanach Zjednoczonych.
Wycieczka po Stanach Zjednoczonych naszego fotoreportera powoli zbliża się do końca. "Okrążyliśmy już Kanion Colorado, zwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc, ale przed nami było jeszcze również sporo do zobaczenia. Po Parku Narodowym Zion przyszedł czas na najgorętsze miejsce na naszej planecie – Dolinę Śmierci" - opisuje Michał Adamowski.